– „Na pewno będzie negatywny” – mam ochotę powiedzieć każdemu, kto w środku nocy przychodzi do apteki po test ciążowy …
Działanie testów ciążowych opiera się na wykryciu w moczu obecności gonadotropiny kosmówkowej. Jest to hormon wydzielany przez łożysko wkrótce po zapłodnieniu. WKRÓTCE NIE OZNACZA OD RAZU – przy pomocy domowych testów, jego obecność można wykryć po 6-7 dniach od zapłodnienia – jaki jest więc sens nawiedzania apteki o 2 w nocy w celu nabycia testu ciążowego ??? Tego nie wiem… 😛
PS. Pozdrawiam z nocnego dyżuru 😉
Z własnego doświadczenia wiem, że to może działać inaczej. Nie chodzi o testy, ale o przekorną ludzką psychikę.
Planujesz, starasz się. Okres się spóźnia, ale chcesz poczekać jeszcze parę dni… W końcu jednak nie wytrzymujesz i wysyłasz chłopaka/męża do apteki nawet w środku nocy.
I w tym przypadku może być nawet miarodajny wynik testu. Tym razem więc nie zgadzam się z Panią, Pani Magister 😛 Ale pozdrawiam serdecznie!